Hallowenowe zmory Driverów ;)

Hej, kochani Truckerzy! Dziś mam dla was ostrzeżenie przed Halloweenowymi zmorami, które czyhają na wasze wywrotki.
Nie żartuję, to naprawdę poważna sprawa. Spotkanie z takimi Halloweenowymi upiorami może skończyć się gorzej niż niechciany rejs po zakrętach!
Dlatego, moi drodzy, trzymajcie nerwy na wodzy, unikajcie rutyny, pośpiechu, brawury i uwaga na te straszliwe stwory!
Ale najsamwpierw upiorny suchar branżowy:
Dlaczego kościotrupy są znakomitymi mechanikami samochodowymi? Bo mają olbrzymie doświadczenie w psuciu się od środka.

Zacznijmy od Gnucka Rostrzepano-Umyślnego. To potwór, który sprawia, że operator ładowarki staje się nagle roztargniony.
Ładuje materiał, gdzie popadnie, a na waszej wywrotce wszystko jest nie tak i materiał wygląda jak pasmo Karpat.
Przy rozładunku łatwo można przewrócić cały zestaw! Gnucek cieszy się, bo ma okazję dokuczyć kierowcy i dojechać mu na maksa.
Dlatego zawsze upewnijcie się, że operator ładowarki nie jest opętany przez tego Rostrzepano-Umyślnego Gnucka i rozłożył materiał w wywrotce symetrycznie.

Następna na liście to Topielica Złośliwo-Błotna. Spotkanie z nią to prawdziwa katastrofa! Zestaw traci stabilność, wywrotka zapada się w grunt, a to prowadzi do fatalnego wywrotu.
Ale da się ją oszukać, musicie tylko sprawdzić stabilność podłoża.

Teraz czas na Skrzata Pochyło-Stromowca. Kiedy on się pojawia, wasza wywrotka zawsze jest ustawiona na nierównym lub próbuje wspiąć się pod górę.
To się źle kończy, bo wywrotka często ląduje na boku. Skrzat ten sprawia, że wasza praca staje się jeszcze trudniejsza niż zawsze!
Musisz sprawdź przechył przy rozładunku, to go poirytujesz i ucieknie.

Kolejna zmora to Czarownica Krzywica Nieprostoliniowa. Jej obecność sprawia, że wasz zestaw koń i naczepa są zawsze przekoszone i tracą stabilność podczas rozładunku.
Jak tylko ją zobaczycie lub poczujecie, lepiej jest dać sobie na wstrzymanie i zrobić wolny przebieg niż próbować się rozładować.

Teraz Pajęczak Jado-Voltovy. Gdy go spotkasz, zobaczysz tylko błysk, a potem ciemność. Ten pajęczak nie wybacza i jego pajęczyna zbiera ponure żniwo.
Musicie mieć oczy dookoła głowy, żeby uniknąć jego intryg.

A teraz Upiór Wstrząsacz Histeryczny. Ten upiór sprawia, że ładunek nie zsuwa się z waszej wywrotki, a wy dostajecie małpiego rozumu.
Traktujecie skrzynię wywrotki jak shakera do robienia drinków. Lepiej myśleć niż szarpać, bo inaczej możecie dostać olejem prosto w twarz!

Następna to Strzyga Prześwitowo-Ciasnootworowa. Ta zmora mieszka w twojej skrzyni ładunkowej i sprawia, że ładunek blokuje się w klapie lub drzwiach wywrotki.
Gdy cię nawiedzi, lepiej sięgnij po łopatę, a nie próbuj kiprować.

A teraz Dziad Erekcjusz Złośliwy. Ten dziad sprawia, że wasza wywrotka zawsze jest uniesiona, jakbyście próbowali łapać mosty albo żeglować.
Erekcjusz powoduje sterczenie, dopóki wszystko nie klapnie, to znaczy upadnie. Unikajcie go, sprawdzając kilka razy co dzieje się z wywrotką, jak chcecie jechać!

Na koniec mamy Uboże Sklerotyczne. Ten potwór sprawia, że macie ochotę trochę popichcić. Gotować olej w hydraulice i mielić kółka zębate w pompie, PTO lub skrzyni.
Uboże pozbawia was pamięci i może prowadzić do katastrofy kulinarnej w twoim pojeżdzie. Musicie być czujni i używać sterownika z sygnalizacją włączonego PTO, lub sterowania z automatycznym wyłączaniem PTO podczas opuszczania skrzyni.

Ostatnia na liście jest Wilczyca Ciśnieniowo-Rozdęta. Ta wilczyca kusi was, żeby grzebać przy ciśnieniu w układzie hydraulicznym, co może skutkować katastrofalną eksplozją np.: siłownika.
Żeby ją oszukać musicie używać tylko najlepszych komponentów od sprawdzonych dostawców, bo inaczej będziecie mieli fontanny oleju oraz kupkę komponentów do oddania na złom.

Tak więc, moi drodzy operatorzy, kierowcy, nie poddawajcie się Halloweenowym zmorom na waszych trasach.
Trzymajcie nerwy na wodzy, bądźcie ostrożni i wracajcie cało do domu, bo tylko wtedy będziecie mogli się śmiać z tych opowieści grozy o straszliwych przygodach na drodze!
Ostrzegam was, te potwory na pewno nie pomogą wam zdobyć słodyczy a zrobią wam psikusa.
No to do zobaczenia w następny poniedziałek, Stay with me Wasza Czarownica Joanna Pieprzyca.